poniedziałek, 19 września 2011

słowa, słowa, słowa...

- Cóż to czytasz, mości książę?
- Słowa, słowa, słowa.


A czy Wy czytacie? Ja czytam i czytać się staram więcej. Trudne to zadanie, zwłaszcza w trakcie roku akademickiego, kiedy to trzeba przyswoić ogromne ilości tekstów o wątpliwej jakości. Wtedy zazwyczaj nie tylko ograniczone pole manewru zwane 'czasem wolnym' utrudnia czytanie, ale także postępujący książkowstręt daje się we znaki. Wtedy tak jak większość zwracam się w stronę ruchomych obrazków.

Jednak to nie o filmach, ale o słowie pisanym chciałem wam opowiedzieć. Dobrze wiecie o tym, że jakiś czas temu zacząłem wysyłać swoje recenzje do serwisu muzycznego ArtRock.Pl. Moje tekstu pojawiały się na łamach wspomnianego portalu, ale tuż obok nazwiska złowieszczo widniał dopisek gość. Ogólnie nie mam nic przeciwko, bycie gościem to jest coś. Prawda? W głowie jednak zawsze huczy mi chorobliwe wyżej, szybciej, dalej, więc taka a nie inna ranga zaczęła mnie uwierać. Wrzesień to chyba czas dobrych nowin, bo we wrześniu zostałem włączony do składu redakcyjnego ArtRock'a! (Dotychczas opublikowane teksty można przeczytać na łamach portalu, ale te ciekawsze będą się pojawiać również na blogu.)

To jednak nie wszystko. Jeżeli ktoś uważa, że moja osoba za rzadko pojawia się w Internecie niech od czasu do czasu zerknie do portalu IRKA, gdzie będę redagował newsy muzyczne i zapowiedzi koncertowe.

A już w najbliższy piątek pierwsza audycja z cyklu The Whispers of Sadness!