wtorek, 29 lipca 2014

Spiral - Cloud Kingdoms (2014)

Spiral - Cloud Kingdoms


wydawnictwo: Studio Brilliance Records, 2014

01. Golden Afternoon 04:14
02. Black Dwarf 05:45
03. Cloud Kingdoms 04:29
04. Malleus Maleficarum 04:12
05. Chasing Tails 03:54
06. Moscow 03:58
07. Sweet and Sour 03:21
08. Eris 03:50
09. Raw 05:04
10. Knives and Affection 04:10
11. Maybe We Could Become Giants 06:00

skład: Urszula Wójcik (vocals), Mateusz Mazur (guitar), Grzegorz Kyc (guitar), Brunon Lubas (bass, fx), Kuba Wolanin (drums)

gatunek: post-rock, dream pop, ambient


Spiral to niezwykły projekt muzyczny, który zajmuje się generowaniem wybitnie plastycznych dźwięków. W 2009 roku światło dzienne ujrzała historia zatytułowana Urban Fable, w której oprócz intrygujących zabaw z przestrzenią, industrialnych pogłosów i masy muzycznych smaczków, dało się wyczytać również pasjonującą, napisaną na nowo historię carrollowskiej Alicji. Teraz muzyczni bajkopisarze powracają z nową, równie ciekawą opowieścią - Cloud Kingdoms.

Choć byłem przekonany, że Spiral poznałem już na wylot przy okazji poprzedniego wydawnictwa, to jednak na Cloud Kingdoms pojawiło się kilka nowych rozwiązań konstrukcyjnych, które w połączeniu z delikatnym, charakterystycznym wokalem Uli Wójcik nie tylko mnie zaskoczyły, ale mocno zapadły w pamięć. W stosunku do Urban Fable na najnowszym wydawnictwie nie odnajduję tak silnie zarysowanego konceptu. Odrobinę nad tym ubolewam, bo uwielbiam historie, które rozgrywają się w tle muzyki. Choć nie spotkamy tu industrialnej Alicji, która próbuje uratować brata, to opowieści o barwach i kształtach Królestw Chmur oraz o ich mieszkańcach, stanowią wyśmienite zastępstwo.



Spiral z ogromną gracją łączy ze sobą wpływy różnych, często nieprzystających do siebie, gatunków muzycznych. Na Cloud Kingdoms napotkamy duże ilości delikatnych, minimalistycznych, magicznych rozwiązań rodem z produkcji trip hopowych i ambientowych (Chasing Tailes, Moscow, Eris), jednak nie brakuje tu również zagęszczenia klimatu i elementów metalowych i djentowych (Raw, Knives and Affection), a od czasu do czasu pojawiają się także urokliwe niespodzianki w postaci pięknie wkomponowanych instrumentów smyczkowych w Cloud Kigdoms, czy nieoczekiwanego brzmienia gitary w finale Malleus Maleficarum. Poszczególne kompozycje, a także wykorzystane w nich różnorodne zabiegi stylistyczne, mimo wielu wyraźnych kontrastów, składają się na intrygująco piękną, spójną oraz przede wszystkim dojrzałą całość. Jednak o wielkiej wartości Cloud Kingdoms wcale nie decyduje świetna postawa instrumentalna (gitary, elektronika, sekcja rytmiczna stoją na wysokim poziomie), czy niezwykle charakterystyczny wokal Uli Wójcik, ale przede wszystkim konsekwencja zespołu w tworzeniu niezwykłych, bajkowych klimatów. To właśnie muzyczny wydźwięk tych produkcji wynosi ich ponadprzeciętność i stanowi o unikalnym charakterze dokonań.



Spiral ponownie stworzył niezwykłą, bajkową opowieść pełną pastelowych kolorów, magii i mrocznych sekretów, w której czarują nie tylko przemyślane, dojrzałe i szalenie trudne do jednoznacznej, muzycznej klasyfikacji kompozycje, ale również wyjątkowy wokal Uli Wójcik, który idealnie odnajduje się w tych baśniowych klimatach.