piątek, 18 czerwca 2010

...

a co do rzekomej jutrzejszej audycji, to przytłoczony ogromem nauki, z przykrością stwierdzam, że miejsca mieć nie będzie.

a szkoda.

jednak uważam, że jak coś robić to na całego, z pełnym oddaniem i zaangażowaniem. nie chcę przeprowadzać kolejnej chaotycznej i niepopartej merytorycznie audycji.

zatem dla obopólnego dobra, zróbmy sobie przerwę.

na swoją obronę - zdjęcie niżej, materiał na poniedziałek.


ach. brakuje mi jednego wykładu (na zdjęciu 11).