Po pierwsze należą się wam wyjaśnienia. W zeszłym tygodniu problemy techniczne stanęły na przeszkodzie naszemu spotkaniu. Planowo nie zjawiłem się w studiu radiaaktywnego.
Audycja numer 27 została wcześniej nagrana, nadal fizycznie istnieje. Jednak nie udało się jej wyemitować, po części z mojej winy. Nie udało mi się też wcześniej zamieścić sprostowania, ani nawet zapowiedzi tej feralnej audycji.
Za co was serdecznie przepraszam.
Jako, że audycja numer 27 zaistniała w mojej świadomości, przejdziemy do audycji numer 28.
A whisper in the noise to nazwa pewnego zespołu, ale również niezwykle stymulująca fraza.
Zatem o czym będzie jutro?
O kwiatach na betonie,
o krwi na kartkach papieru,
o kropli wody na tafli jeziora.
Dużo nastrojowej, spokojnej muzyki.
Mały powrót do melancholii, ale w końcu jesień rozgościła się na dobre, to chyba wyjątkowo muzyczne zamyślenie będzie usprawiedliwione.
Trochę o planach na przyszłość.
Trochę o koncercie,
trochę o kolejnych muzycznych przyjaciołach.
Kolejna literka w alfabecie progmetalrocka i kolejne sacrum profanum.
To wszystko już jutro, pomiędzy 21 a 23, w RadiuAktywnym. Zapraszam!
