Dzisiejszą literą w alfabecie progmetalrocka jest litera R. Nie mogłem sobie odmówić przyjemności zaprezentowania (po raz kolejny) formacji Riverside. Tylko jeden utwór, bo będziemy do tego zespołu wracać przy okazji majowego koncertu z okazji uczczenia X-lecia działalności pod szyldem Rzekobrzegów.
01. Intro
02. Antimatter - Lights out [Lights out, 2003]
03. Walls of Jericho - No saving me [Redemption, 2008]
04. Ścianka - Iris sleeps under the snow [...only your bus doesn't stop here, 2001]
05. Pendragon - Paintbox [Live At Last... And More, 2004]
06. Extreme - More than words [Take Us Alive, 2010]
07. Bathory - Ring of Gold [Nordland I, 2002]
08. Zakk Wylde - Throwin' it all away [Book Of Shadows, 1996]
09. Entwine - Closer my love [Gone, 2001]
10. The Gathering - Like Fountains [Sleepy Buildings, 2004]
11. Alice in Chains - Down in a hole [Unplugged.1996]
12. Nirvana - Something in the way [MTV Unplugged in New York, 1994]
13. Anathema - Are you there? [Hindsight, 2008]
14. Black River - Silence [Black River, 2008]
15. Riverside - In two minds [Out of Myself, 2003]
16. sygnał SacrumProfanum
17. Nine Inch Nails - Hurt [The Downward Spiral, 1994]
18. Johnny Cash - Hurt [American IV: The Man Comes Around, 2002]