czwartek, 21 lutego 2013

lubię ten kubek

Takiego kubka nie mam, ale mieć bym chciał
i z pewnością bym go lubił.
(http://www.incrediblethings.com/)

Właśnie kończę siorbać kawę. Wiem, że według naszych standardów nie powinno się wydawać takich dźwięków podczas spożywania posiłków lub picia napojów, ale istnieją kultury, w których właśnie takie zachowanie oznacza akceptację i komplement wytworów kulinarnych. Jakby tego było mało w ramach wymówki mogę jeszcze zaznaczyć, że wspomnianym dźwiękiem upajam się w samotności. Odstawiam prawie pusty kubek, na prawie czystą, korkową podkładkę. Już od kilku lat obserwuję, jak pokraczna postać próbuje dorwać muchę za pomocą łyżeczki. Wyjątkowo nie mówię tu o sobie, a o grafice na kubku. Lubię ten kubek.

Siedzę i niechętnie przyjmuję do świadomości, że rzeczywistość się o mnie dopomina. Jej z kolei nie lubię, ale chwilowo brakuje mi sił na stworzenie własnej. Może kiedyś się za to wezmę. W każdym razie wszystko wskazuje na to, że w ten piątek w Świecie Pomiędzy zapanuje Wielka Smuta. To chwilowe bezkrólewie należy traktować jako jednorazowy, incydentalny wyskok.

Nie bójcie się, przygotuję wam alternatywną rozrywkę na ten piątkowy wieczór. Przede wszystkim poproszę was o wsparcie przy realizacji czwartego wydania akustycznej wersji audycji, a poza tym udostępnię długo wyczekiwany konkurs z płytą formacji Toundra do zgarnięcia.

Więcej informacji już wkrótce.